Jakie s? moje warto?ci? Niby wiem, czym kieruj? si? w ?yciu, mam swoje zasady. Tylko czy zasady i warto?ci to to samo? Na stronie S?ownik j?zyka polskiego znalaz?am jedno ze znacze? s?owa warto??: „zasady i przekonania b?d?ce podstaw? przyj?tych w danej spo?eczno?ci norm etycznych”. Z tego by wynika?o, ?e warto?ci s? ponad zasadami…
W dzisiejszych rozmy?laniach, które trwa?y w mojej g?owie nagle sp?yn??a na mnie my?l – samodzielno??. Tak, odk?d pami?tam chcia?am by? samodzielna. Jak by?am ma?? dziewczynk?, marzy?am o w?asnym ma?ym domku – mieszka?am niedaleko ogródków dzia?kowych i tam by?y altanki, niektóre bardzo ?adne i zadbane. Ostatnio jak si? tym z kim? podzieli?am to us?ysza?am: chcesz mieszka? na ogródkach dzia?kowych?!
No nie, chcia?am mie? swoje miejsce, w którym urz?dz? si? po swojemu. B?dzie kuchnia i ?azienka, i miejsce do spania – moja przestrze?!
Ko?cz?c studia chcia?am i?? szybko do pracy, chcia?am si? samodzielnie utrzymywa? – by? samodzieln? finansowo. Wtedy by?o to równoznaczne z by? niezale?n? finansowo od rodziców.
Jednak samodzielno?? to nie tylko praca i lokum, to jeszcze dojrza?o?? np. podejmowanych decyzji, odpowiedzialno?? za siebie.
Du?o s?ysz?, czytam o wolno?ci jako bardzo wa?nej warto?ci ró?nych osób. I tak pisz?c ten tekst zastanawiam si?, jakie jest miejsce wolno?ci w samodzielno?ci oraz samodzielno?ci w wolno?ci???
My?l?c o swoich warto?ciach przychodzi mi jeszcze mój w?asny rozwój, moja wolno??, moja prawdziwo??. I tak, ca?y czas powraca s?owo samodzielno??… Mo?e moje poczucie wolno?ci to samodzielno??, mo?e moja sta?a potrzeba uczenia si? to te? samodzielno?? (sama dobieram sobie lektury, szko?y, kursy). Id?c dalej tym tropem, mo?e moja dojrza?o?? to samodzielno???
A mo?e moja samodzielno?? to moje przekle?stwo? Nie wiem…