Trudny moment mo?e by? okazj? do…

Tak to ju? jest, ?e wiele ciekawych osób i ksi??ek pozna?am dzi?ki Internetowi, taki ?a?cuszek; najpierw by? kto?, potem Joanna Chmura a nast?pnie Gabrielle Bernstein i jej „Szcz??cie to twój wybór”. Jest to ksi??ka, której nie trzeba, a mo?e nawet nie nale?y, czyta? tak od deski do deski… Do dzi? czyta?am po rozdziale, zapisywa?am przes?anie i tyle… A dzi? by?o inaczej, odczu?am z?o??, pod któr? by? zwyk?y smutek, zw?tpienie w siebie… Czu?am to wszystko niemal jednocze?nie i jeszcze g??biej wiedzia?am, ?e to jest nic dobrego dla mnie, dla sytuacji, dla tych co s? blisko mnie. Wzi??am ksi??k? Gabrielle na tapet. Liczy?am, ?e jeden rozdzia? przyniesie ukojenie, rozwi?zanie… Przeczyta?am 11! Tak naprawd? by?o to ok. 20 stron…

Zazwyczaj pisz? o jakiej? ksi??ce dopiero jak j? przeczytam, przemy?l?. S? zasady, które warto ?ama?;-)

Wybra?am pi?? lekcji – kolejno?? „przypadkowa”:
1. „Przebaczenie nie jest aktem ?aski, jest sposobem na ?ycie”
2. „Rozwi?zuj wszystkie problemy z mi?o?ci?”
3. „Nasze umys?y s? po??czone”
4. „Zamartwiane si? jest modlitw? o chaos”
5. „Kiedy czujesz si? bezradny, pomó? komu? innemu”.

Jak mi si? to wszystko po??czy?o w ca?o???
To, ?e kto? sprawi? mi przykro?? i jednocze?nie poczu?am si? smutna nie jest dobre dla mnie – dobrze jest wybaczy? sobie poddanie si? tej emocji i komu?, kto pewnie nie chcia? mie? takiego wp?ywu na mnie. Poza tym mog? podej?? do problemu z mi?o?ci? i ch?ci? niesienia pomocy – to lepsze i dla mnie i dla tej osoby, bo gdzie? tam jeste?my ze sob? po??czeni. Wiem, i na poziomie intelektualnym, i emocjonalnym, ?e „martwienie si?” nie jest dobre a informacja o tym, ?e jest pro?b? o chaos bardzo do mnie trafi?a. Mam nawyk martwienia si?…
Nie jest ?atwo w ?wiecie wojny, agresji kierowa? si? mi?o?ci?. I nawet niektórzy mog? mi zarzuci? naiwno?? – jednak ja tak próbuj?, i chc? kroczy? tak? ?cie?k?.
A lektur? polecam. Ja b?d? j? dalej zg??bia? i korzysta? z przes?a?. Uwa?am, ?e jest uniwersalna oraz blisko cz?owieka.

2 komentarze do “Trudny moment mo?e by? okazj? do…

Skomentuj Gosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *