Dzień dobry wieczór! Chciałam napisać coś ku pokrzepieniu serc, skołatanych, przerażonych, zdziwionych, frywolnych. Jednak wiem, że nie posiadam magicznej różdżki.

Bo tak to jest, że zmiana, to takie coś co jest źródłem stresu, destabilizacji. Nie ważne co to za zmiana, czy tego pragniesz, wyczekujesz, czy wręcz przeciwnie obawiasz się, czy po prostu nagle się wydarza? Takim „czymś” jest epidemia wywołana przez wirusa COVID-19, który od ponad tygodnia dominuje twoje życie. Masz nową sytuację, wymaga od ciebie nowego zorganizowania pracy, nauki, różnych aktywności, zaplanowanych wydarzeń specjalnych. Ponadto pojawia się strach, panika, martwienie o najbliższych.

Rozmawiam z osobami, które mają dzieci w wieku szkolnym, rozmawiam z osobami starszymi, rozmawiam z samotnymi, z takimi co mieli niesamowite plany na najbliższy czas… I bam!!!

Pamiętaj, każda reakcja każdego z nas jest czymś normalnym. Bo każdy jest inny: jeden płacze, drugi bierze się do roboty, trzeci śmieje się. I teraz Ty po prostu potrzebujesz trochę czasu
i sposobów jak się odnaleźć w nowym. Odnaleźć swoją równowagę – trochę wrażliwości, trochę siły i trochę dystansu.

Ale jak to zrobić? Czy jako coach przejdę do sposobów? No nie. Bo każdy ma swój indywidualny sposób. Więc po co ja w ogóle o tym piszę? A no po to, żebyś się zastanowił, ułożył listę swoich powinności, znalazł wśród nich priorytety oraz sposoby na realizację.

Wiem, że to jest bardzo trudne. Wiem, bo sama przez to przechodzę. Ale chcę to ogarnąć.
I Tobie też chcę pomóc. Dlatego zaproponowałam moje pierwsze wydarzenie na Facebooku – rozmowę. Ze względów bezpieczeństwa, i Twojego i mojego, proponuję rozmowę online. Napisz, chętnie pomogę.